- Nie
gniewaj się, szefie. W nic nie wierzę. Gdybym wierzył w człowieka, musiałbym
teraz wierzyć w Boga i diabła, a to jest cała historia. Wszystkie sprawy
zazębiają się, szefie, i to właśnie stwarza mi tyle kłopotów.
Zamilkł. Zdjął czapkę, z pasją podrapał się
po głowie, szarpnął znowu wąsy, jakby chciał je wyrwać, zamierzał jeszcze coś
powiedzieć, lecz powstrzymał się.
Nikos Kazantzakis
(fragment powieści Grek Zorba, 1946)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz