04 czerwca 2013

musisz zrozumieć to raz na zawsze, że o muzyce jako o sztuce nigdy nie będziesz miał żadnego pojęcia. . .

- Tomaszu, musisz zrozumieć to raz na zawsze, że o muzyce jako o sztuce nigdy nie będziesz miał żadnego pojęcia i chociaż jesteś tak inteligentny, nigdy nie zrozumiesz, że jest ona czymś więcej niż małą rozrywką po obiedzie i uciechą dla uszu. W muzyce brak ci zmysłu wyczucia banalności, jaki posiadasz w innych dziedzinach... a to jest właśnie kryterium zrozumienia sztuki. Jak bardzo obca ci jest muzyka, możesz wnosić choćby z tego, że przecież twój smak muzyczny zupełnie nie odpowiada innym twoim potrzebom i zapatrywaniom. Co w muzyce sprawia ci przyjemność? Nastrój pewnego rodzaju mdłego optymizmu, który, gdybyś go znalazł w książce, odrzuciłbyś z gniewnym rozbawieniem albo oburzeniem. Szybkie spełnienie każdego ledwie odczutego pragnienia... Natychmiastowe uprzejme zaspokojenie zaledwie pobudzonej woli... Czy może w życiu dzieje się tak jak w twojej ładnej melodii... To głupkowaty idealizm...

 Thomas Mann (fragment powieści Buddenbrookowie, 1901)
   
   
   

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz