06 czerwca 2013

wdzięczność świata. . .

Czy teraz na równinie spoglądano innym wzrokiem na ludzi z osiedla leśnego na północy? Należałoby tak przypuszczać. Niestety, ludzie na ogół są niewdzięczni, a mieszkańcy równiny bynajmniej nie lepsi. Zostali upokorzeni odwagą tego człowieka z północy, który nie wahał się oddać nawet życia po to, aby pokonać zwierzę, opętane przez diabła. Tak, u ludzi małostkowych wstyd budzi nienawiść. Niebawem zapomniano na równinie o odwadze, a z tego samego wstydu zrodziły się zawiść i oszczerstwa przeciwko wszystkiemu, co pochodziło z północy. Następne pokolenia opowiadały to zdarzenie z różnymi dodatkami. Tych z Bjórndal okrzyczano jako grabarzy zwierząt i grabarzy ludzi.
Taka jest wdzięczność świata.

Trygve Gulbranssen (fragment powieści A lasy wiecznie śpiewają, 1933)
   
   
   

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz