07 lipca 2013

brutalna siła szumowin życia, nikczemność złodzieja. . .

Powiadają, że namiętność każe obracać się myślom w pewnym określonym kręgu. Toteż pokąsane do krwi wargi Doriana Graya dopóty mamrotały zdanie lorda Wottona o wzajemnym oddziaływaniu zmysłów i duszy, aż poczuł, że wyraża ono całkowicie jego usposobienie; przyzwoleniem intelektu usprawiedliwiało namiętności, które i bez tego usprawiedliwienia byłyby zawładnęły jego umysłem. W mózgu jego jedna jedyna myśl pełzała z komórki do komórki; dzikie pragnienie życia, najstraszniejsze pragnienie człowieka, napinające każdy nerw, każdy najdrobniejszy fibr. Brzydota, której niegdyś nienawidził, ponieważ przydawała rzeczom realności, obecnie z tego samego „„powodu stała mu się droga. Brzydota — to jedyna rzeczywistość. Ordynarna kłótnia, ohydna nora, brutalna siła szumowin życia, nikczemność złodzieja i wyrzutka społeczeństwa, wszystko to było żywsze w intensywnym swym realizmie od najwdzięczniejszych kształtów sztuki, od sennych zjaw pieśni. Tej rzeczywistości potrzebował właśnie do zapomnienia. W ciągu trzech dni będzie wyzwolony.

Oscar Wilde (fragment powieści gotyckiej Portret Doriana Graya, 1890)
   


   

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz