– Mój przyjacielu – rzekł Eugeniusz spojrzawszy na uśpionego starca. – Idź, krocz
skromną drogą, do jakiej ograniczają się twoje pragnienia. Ja jestem w piekle i trzeba mi w
nim zostać. Cokolwiek najgorszego mówiono by ci o świecie, wierz we wszystko! Nie ma
Juwenala, który by zdołał odmalować jego ohydę pokrytą klejnotami i złotem.
Honoré de Balzac (fragment powieści obyczajowej Ojciec Goriot, 1835)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz