Aldous Huxley (fragment antyutopijnej powieści Nowy Wspaniały Świat, 1932)
24 września 2013
pogodziło go ze światem, który dotychczas uznawał za tak niezadowalający. . .
Mijały dni. Powodzenie zawróciło Bernardowi w głowie i w konsekwencji całkowicie
pogodziło go (jak przystało każdemu dobremu narkotykowi) ze światem, który dotychczas
uznawał za tak niezadowalający. Gdy tylko świat go docenił, porządek rzeczy stał się
właściwy. Jednakże, pogodzony ze światem dzięki osobistemu sukcesowi, nie wyrzekł się
przywileju krytyki owego porządku. Postawa krytyczna przydawała mu ważności we
własnych oczach; czuł się kimś wyższym, kimś ponad. A poza tym naprawdę wierzył, że są
rzeczy zasługujące na krytykę(...)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz