18 października 2013

jawnego wprost wstrętu do zamienienia mroków matczynego łona na jasność dzienną. . .

Nie mogę jednak, po wielokrotnym i wnikliwym namyśle, nie wiązać swego opieszałego i niechętnego zachowania się przy narodzeniu, tego jawnego wprost wstrętu do zamienienia mroków matczynego łona na jasność dzienną — z niepowszednią skłonnością i talentem do snu, znamiennymi dla mnie od maleń-kości. Opowiadano mi, że byłem dzieckiem spokojnym, żadnym krzykaczem i wichrzycielem, lecz raczej zwolennikiem'snu i półsnu, w stopniu nader wygodnym dla piastunek(...)

Thomas Mann (fragment powieści Wyznania hochsztaplera Feliksa Krulla, 1954)
   
   
   

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz