23 października 2013

nie zapomnij pan pomarzyć o kamieniu spoczywającym od tysięcy, tysięcy lat w górskiej strudze. . .

Dobrej nocy! Śnij pan o bycie i życiu, marząc o zawierusze mlecznych dróg, które istniejąc dźwigają dolę i niedolę swego istnienia! Śnij o jędrnym ramieniu z jego starodawną tkanką kostną i o kwiecie polnym, umiejącym rozszczepiać w eterze słonecznym nieożywioną materię i przeobrażać ją w pokarm dla swego żywego ciała! A nie zapomnij pan pomarzyć o kamieniu spoczywającym od tysięcy, tysięcy lat w górskiej strudze, ukąpanym, wystudzonym, spłukanym przez pianę i nurt! Spojrzyj z sympatią na jego istnienie — ty, byt najbardziej rozbudzony, na byt uśpiony najgłębiej, i pozdrów go we wspólnocie stworzenia! Będzie mu miło, gdy byt i dobrobyt jakoś się z sobą pogodzą. Raz jeszcze dobranoc!

Thomas Mann (fragment powieści Wyznania hochsztaplera Feliksa Krulla, 1954)
   
   
   

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz