16 października 2013

straciłem powołanie. . .

- Byłem pastorem - oświadczył tamten z powagą. - Wielebny Jim Casy - Krzak Gorejący. Wykrzykiwał imię Jezusa ku Jego chwale. I spędził do rowu z wodą tylu skruszonych grzeszników, że aż się od nich roiło, a połowa o mało nie utonęła. Ale to się skończyło - westchnął. - Teraz jestem po prostu Jim Casy. Straciłem powołanie. Mam dużo grzesznych myśli, ale wydają mi się wcale rozsądne.

John Steinbeck (fragment powieści realistycznej Grona gniewu, 1939)
  
   
    

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz