I wytrząsał im ją dobrze pod nosem, tak że potem kichały cztery godziny bez wytchnienia. A on pierdział tymczasem jak dziki osieł, a damy śmiały się mówiąc:
— Cóż to, pan pierdzi, panie Panurgu?
— Nic, nic — odpowiadał — dobieram jeno kontrapunkt do tej melodii, którą panie wygrywacie nosem.
François Rabelais (fragment powieści Gargantua i Pantagruel, 1564)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz