Hermann Hesse (fragment powieści Gra szklanych paciorków, 1943)
25 listopada 2013
jego kochano po prostu z racji jego arystokratycznej postawy. . .
Przede wszystkim nie wolno nam
zapominać, że we wszystkich przyjaźniach Knechta, może
z wyjątkiem benedyktyna, nie on był stroną poszukującą,
zabiegającą i potrzebującą. Przeciwnie, to on właśnie przyciągał,
on był podziwiany, jemu zazdroszczono, jego kochano
po prostu z racji jego arystokratycznej postawy, poczynając
zaś od pewnego stopnia swego „przebudzenia" on sam
świadomy już był tego daru.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz