25 listopada 2013

na swym posłaniu, z twarzyczką drobną, nikłą, zapadniętą w ciszę. . .

Nadszedł dzień, w którym Knecht otrzymał wiadomość o śmierci starego mistrza, pojechał tam spiesznie i znalazł go łagodnie uśpionego, leżącego na swym posłaniu, z twarzyczką drobną, nikłą, zapadniętą w ciszę, pełną spokoju arabeskę, w magiczną figurę, już odczytać się nie dającą, przecież jakby opowiadającą o uśmiechu i szczęściu doskonałym.

Hermann Hesse (fragment powieści Gra szklanych paciorków, 1943)
   
   
   

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz