Milan Kundera (fragment powieści Nieśmiertelność, 1990)
01 lutego 2014
żyli w transcendencji, w przekraczaniu siebie, z rękami wyciągniętymi ku dali, ku kresowi ich życia i nawet dalej, ku ogromowi niebytu. . .
O nieśmiertelności marzy się od dzieciństwa. Ponadto
Bettina
należała do pokolenia Romantyków, olśnionych przez śmierć od dnia, w którym
ujrzeli światło dzienne. Novalis nie dożył nawet trzydziestki, lecz mimo
młodego
wieku nic bodaj nie budziło w nim większego natchnienia niż śmierć, śmierć
czarodziejka,
śmierć przetworzona w alkohol poezji. Wszyscy oni żyli w transcendencji,
w przekraczaniu siebie, z rękami wyciągniętymi ku dali, ku kresowi ich
życia
i nawet dalej, ku ogromowi niebytu.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz