24 kwietnia 2014

samotnie i gniewnie czekał śmierci. . .

(...)arcyprzenikliwie patrzył mi w oczy złym, przeszywającym wzrokiem. Samotnie i gniewnie czekał śmierci, nikomu nie ufając, z nikim nie pogodzony.

Fiodor Dostojewski (fragment powieści Wspomnienia z domu umarłych, 1862)
   
   
   

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz