02 czerwca 2014

sra sobie w garść i rzuca gównem. . .

   — Matko święta! To on naprawdę ma pierdolca! Nie umie sam jeść?
   — On to jeszcze nic. Tam po drugiej stronie holu jest facet, który za skarby świata nie da się ubrać. Kuca na środku izby, tak samo jak ten tu pana przyjaciel, a jak tylko ktoś próbuje wejść, sra sobie w garść i rzuca gównem. Jego nakarmić — to jest dopiero zabawa! Na tym oddziale to więcej zoo niż szpital.

William Wharton (fragment powieści Ptasiek, 1978)
   
   
   

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz