26 czerwca 2014

stąpał starannie po płytach chodnika, wróżąc sobie z tego. . .

Pisemne wypracowanie 'z literatury stanowiło dlań 'główną pracę w tygodniu, toteż co wtorek idąc z domu do szkoły starał się wywróżyć sobie wynik wypracowania ze zdarzeń po drodze: więc rzucał się za idącym w przodzie człowiekiem i przyspieszał kroku, by go prześcignąć, zanim dojdą do jakiegoś określonego miejsca; albo też stąpał starannie po płytach chodnika, wróżąc sobie z tego, czy napisze najlepsze, czy nie najlepsze tygodniowe wypracowanie.

James Joyce (fragment powieści Portret artysty z czasów młodości, 1916)
   
   
   

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz