— A portretu Pana Boga nie masz? — pyta głupawo Antym.
— Nie; Pana Boga nie robią... Ale to jest najładniejszy: to Matka Boska z Lourdes, dała mi go ciocia Fleurissoire, przywiozła go z Lourdes, włożyłam go na szyję w dniu, w którym papuś i mamusia ofiarowali mnie Najświętszej Pannie. (...)
— Więc nie chciała cię Najświętsza Panna, skoro jesteś jeszcze z nami?
André Gide (fragment powieści Lochy Watykanu, 1914)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz