- Czy mam zahamować?
- Już za późno.
- A co się stanie, jeżeli mnie zatrzyma? Nie mam przecież prawa jazdy.
- Wtedy wsadzą nas razem do ciupy.
- Mocny Boże! - zawołała z przerażeniem, szukając nogą hamulca.
- Gazu! - zawołałem. - Gazu! Przycisnąć mocno! Musimy przejechać szybko i dumnie.
Najlepszym środkiem przeciw prawu jest bezczelność.
Erich Maria Remarque (fragment powieści Trzej towarzysze, 1936)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz