Wiesław Myśliwski (fragment powieści Widnokrąg, 1996)
11 sierpnia 2014
a pamiętasz. . .
A pamiętasz? Ta pamięć rozsadzała go, szalała w
nim. Miało się wrażenie, że cały czas walczy tą pamięcią o jedność tego płowego,
drobnego, chudego jak patyczek Kozy i tłustego, łysego dyrektora Zamku. Ty, a
pamiętasz? Miałem ochotę mu powiedzieć, przestań Koza, jeśli nie chcesz na
siebie, spójrz na mnie, czy nie zdaje ci się, że nasza pamięć drwi z nas? Wobec
tej jego pamięci czułem się zwykle bezradny, żeby nie powiedzieć, zawstydzony, a
może i upokorzony. Toteż najchętniej wyrzekłbym się wszelkiej pamięci.
Odczuwałem tę pamięć nieomal jak winę.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz