31 sierpnia 2014

jeszcze niedawno boskim się zdawał, dziś tworzy, jakby fabrykował. . .

Namawiam sztukę do kopnięcia - lup! - ale nie po to aby profesor poczuł się kopnięty; po to jedynie, aby artysta poczuł się kopiącym. Nie pogrążenia nauki szukam, a przywrócenia sztuce jej własnego życia, w pełnej odrębności. Niechby ugryzł wreszcie pudel, wdzięczący się a dwóch łapkach! Po wysłuchaniu koncertu "nowoczesnego", po obejrzeniu wystawy, po czytaniu dzisiejszych książek, robi mi się słabo od tej słabości, jakbym znajdował się wobec kapitulacji i mistyfikacji jednocześnie. Po prostu nie wiadomo kto do ciebie mówi: poeta - czy "człowiek wykształcony, kulturalny, zorientowany i poinformowany:? Ten twórca, którego głos jeszcze niedawno boskim się zdawał, dziś tworzy, jakby fabrykował. I tworzy, jak uczeń. I jak specjalista. I jak uczony. Dość skandalu!

Witold Gombrowicz (Dziennik 1957-1961)
   




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz