Zbigniew Herbert (ze zbioru szkiców Barbarzyńca w ogrodzie, 1962)
18 sierpnia 2014
przez odcinek ab. . .
Legenda przypisuje Pitagorasowi ten wynalazek i jego wagę podkreśla ofiarą stu wołów, jakie zabito,
by uczcić odkrywcę. Rozwiązanie było genialnie proste. Trójkąt mający boki o długości 3, 4, 5 jest
trójkątem prostokątnym i posiada także tę właściwość, że suma kwadratów dwu mniejszych boków
równa się kwadratowi boku najdłuższego. To teoretyczne stwierdzenie, którym zamęcza się do dziś
uczniów w szkołach, miało kolosalne konsekwencje praktyczne. Znaczyło bowiem, że jeśli architekt
ma sznur z trzema węzłami odpowiadającymi proporcjom 3, 4, 5, jeśli go rozciągnie między trzema
wierzchołkami w ten sposób, że AC będzie cieniem północ — południe, otrzyma zaraz kierunek
wschód — zachód wyznaczony przez odcinek AB. Na podstawie tego samego trójkąta, zwanego
pitagorejskim, wyznaczano wysokość i rozstawienie kolumn.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz