(...)
- Cierpię straszliwie, jak potępieniec. Tak okropnie cierpię,
że już dłużej nie sposób jest wytrzymać. Przebiję się
tu na twoich oczach tym nożem. - Chwyciłem deserowy
nożyk, który leżał na stoliku. — Zycie moje straciło sens.
W nic już nie wierzę. Ani w to, że ludzkość dąży. Również
nie wierzę w zbawienie wieczne. Spójrz na to ciastko, które
leży przede mną. Gdybyś wiedział, jaką czuję nienawiść
do tego ciastka. Chętnie rozsmarowałbym to ciastko z kremem
na głowie. Ból swój pragnę wypowiedzieć i do tej
chwili ukrywałem się z tym, ale tobie powiem... wyznam
ci wszystko...Wyobraź sobie, że czuję nienawiść do własnego stolca. Tego jeszcze nie było! Wszystko było? Trudno!
Tadeusz Różewicz
(fragment opowiadania Przerwany egzamin
z tomu Przerwany egzamin, 1960)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz