Władysław Tatarkiewicz (Historia filozofii Tom 1, 1931/1950)
18 marca 2015
rationibus aeternis. . .
B) Teoria abstrakcji wystarczała Bonawenturze do wytłumaczenia powstania i rozwoju poznania.
Ale skąd poznanie czerpie pewność? - to wymagało, w jego przekonaniu, innego już tłumaczenia. I
przez to, zacząwszy swą teorię poznania od Arystotelesa, kończył ją na Augustynie. Tu apelował
do zdolności wrodzonych. Mniemał, że jeśli umysł odróżnia w niezawodny sposób prawdę od
fałszu, to dlatego, iż posiada wrodzoną "naturalną zdolność sądzenia" (iudicatorium naturale). Ta
zdolność zakłada zaś znajomość "niezmiennych i wiecznych reguł prawdy". Znając prawdy ogólne
i wieczne, umysł na ich podstawie wydaje sądy o prawdach szczegółowych; poznajemy tedy nie
tak, jak twierdzą empiryści, lecz wprost odwrotnie: prawdy szczegółowe poznajemy przez ich
"wieczne zasady" (in rationibus aeternis).
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz