03 maja 2015

logoi ... oceniane w świetle ... pragmata. . .

Drugi pretendent, Myson z Chenów (...) Może najbardziej zaciekawia nas wiadomość, iż w Lacedemonie kiedyś go podejrzano, jak w pustkowiu się śmiał. Ktoś, kto tamtędy nagle przechodził, zapytał, dlaczego śmieje się, gdy nie ma nikogo w pobliżu. Odpowiedział: "Właśnie dlatego". Był więc chyba mizantropem. Ale zapamiętano także rozumną jego opinię, że argumenty (logoi) powinny być oceniane w świetle faktów (pragmata), a nie fakty w świetle argumentów.

Zygmunt Kubiak (Literatura Greków i Rzymian, 1999)
   



      

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz