- Gdybyśmy was tu zdybali, spalilibyśmy was razem z chałupami!
- Zubożeliście? Nie ma już czym podpalić? - krzyczał choperczyk zapalczywie.
Odpowiedziano mu spokojnie i wesoło:
- Przypłyń tu, biała kurwo, to nasypiemy ci ognia w podogonie. Do śmierci będziesz się drapał!
Michaił Szołochow
(fragment powieści Cichy Don. Tom IV, 1928-1940)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz