[W LEKTURZE]
"Zapodziani po głowy, przez długie godziny[...]"
16 września 2017
ciemny krzyk. . .
[...]z pewnością wyczuwa w niej coś z małego, uległego drapieżnego zwierzątka,w którego gardle kryje się ciemny krzyk, ciemny jak czeskie lasy[...]
Hermann Broch (fragment powieści Lunatycy, 1931-1932)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz