16 września 2017

ruszyć na pławiącą się w pogaństwie i zabagnioną europę. . .

Bertrand już chyba dostrzegł jego zdziwienie: Ano, widzi pan, Europa stała się dla Kościoła miejscem dość niepewnym. Natomiast Afryka! Setki milionów dusz jako surowiec dla wiary. I może pan być przekonany, że jeden ochrzczony Murzyn jest lepszym chrześcijaninem niż dwudziestu Europejczyków. Jeśli katolicyzm i protestantyzm chcą rywalizować o pozyskanie tych zagorzalców, to jest to nader zrozumiałe; tam przecież leży przyszłość wiary, tam są owi przyszli bojownicy za wiarę, którzy mają kiedyś ruszyć na pławiącą się w pogaństwie i zabagnioną Europę, niosąc pożogę w imię Chrystusa, aby w końcu pośród dymiących zgliszcz Rzymu osadzić na Piotrowym tronie czarnego papieża. — To jest Apokalipsa świętego Jana, pomyślał Pasenow; on bluźni.

Hermann Broch (fragment powieści Lunatycy, 1931-1932)
   
    
   

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz