30 sierpnia 2018

oststni promyk nadziei. . .

Przepiłem jedyne 10 oboli
został mi tylko ostatni promyk nadziei
rzuciłem go na bufet
szynkarz nie spodziewał się takiej gratki
znał się na tym, więc poznał w lot
że nie jest to byle jaka sztuka
to nie jest troska wyrobnika
ani kalkulacja kupca
ani niepokój spadkobiercy
ale nadzieja bezwzględna i okrutna
                                            luksusowa
                                            wieloraka
                                            arystokratyczna
nadzieja niszczenia świata
i kreacja idiotycznych ogrodów

o, jak pięknie w palcach tego głupca
lśni mój ostatni promyk nadziei

                                                           1957

                                                           Andrzej Bursa
   
   
   

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz