14 lipca 2022

człowiek jest najgłębiej uzależniony od swego odbicia w duszy drugiego człowieka, chociażby ta dusza była kretyniczna ... odi profanum vulgus. . .

    Wspomnienia! Przekleństwem ludzkości jest, iż egzystencja nasza na tym świecie nie znosi żadnej określonej i stałej hierarchii, lecz że wszystko ciągle płynie, przelewa się, rusza i każdy musi być odczuty i oceniony przez każdego, a pojęcie o nas ciemnych, ograniczonych i tępych jest nie mniej doniosłe niż pojęcie bystrych, światłych i subtelnych. Gdyż człowiek jest najgłębiej uzależniony od swego odbicia w duszy drugiego człowieka, chociażby ta dusza była kretyniczna. I stanowczo przeczę zdaniu tych moich kolegów po piórze, którzy w odniesieniu do opinii tępych przyjmują postawę arystokratyczną i wyniosłą głosząc, że odi profanum vulgus. Cóż to za tani, uproszczony sposób uchylania się rzeczywistości, jakże nędzna ucieczka w kłamaną wyniosłość! Wręcz przeciwnie, twierdzę, że im bardziej opinia jest tępa i ciasna, tym bardziej jest dla nas ważka i paląca, zupełnie tak samo, jak ciasny trzewik dotkliwiej daje się we znaki niż trzewik dobrze dopasowany do nogi. O, te sądy ludzkie, ta otchłań sądów i opinii o twoim rozumie, sercu, charakterze, o wszystkich szczegółach twej organizacji — otwierająca się przed śmiałkiem, który swoje myśli ubrał drukiem i puścił między ludzi na papierze, o, papier, papier, druk, druk!


Witold Gombrowicz (Ferdydurke, 1937)

   

   

   

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz