Wszystko przeminie. Cierpienia, męki, krew,
głód i mór. Sczeźnie miecz, ale gwiazdy pozostaną także i wtedy, kiedy
nawet cień naszych ciał i spraw nie pozostanie już na ziemi. Nie ma
człowieka, który by tego nie wiedział. Czemuż więc nie chcemy zwrócić
ku nim naszych oczu? Czemu?
1923—1924, Moskwa
Michaił Bułhakow (fragment powieści Biała gwardia, 1925)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz