David Mitchell (fragment powieści Atlas Chmur, 2004)
05 sierpnia 2013
zdrowi nie potrafią zrozumieć pustych w środku, złamanych. . .
To nie był czysty fart, że ja pierwszy cię zobaczyłem, nie całkiem. Świat to teatr cieni,
opera, a takie rzeczy w jego libretcie są oczywiste. Nie złość się na moją rolę. Nie zrozumiałbyś,
choćbym nie wiem jak długo ci tłumaczył. Jesteś genialnym fizykiem, twój kompan Rutherford
et al. są zgodni, że masz przed sobą wspaniałą przyszłość, jestem pewny, że mają rację. Ale
w niektórych podstawowych sprawach osioł z ciebie. Zdrowi nie potrafią zrozumieć pustych
w środku, złamanych. Próbowałbyś wymienić wszystkie powody, dla których warto żyć, ale ja
zostawiłem je za sobą na Victoria Station w początkach lata. Powód, dla którego chyłkiem
schodziłem z tarasu, był taki, że nie mogłem dopuścić, byś oskarżał się o to, że nie udało ci się
mnie odwieść od moich zamiarów. I tak pewnie możesz się za to winić, ale nie rób tego,
Sixsmith, nie bądź takim bałwanem.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz