- Cześć - usłyszałem.
- Cześć, Witek. Dawno nie śpisz?
- Niedawno. Wstajemy?
- Wstajemy. Zjemy coś i przejdziemy się gdzieś.
- Tak trzeba. Wiedeńscy lekarze o tym mówią.
- Aha. A o czym?
- Że ruch jest korzystny.
Edward Stachura (fragment powieści Cała Jaskrawość, 1969)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz