03 października 2013

jak można pisemnie odeprzeć zarzut, że się gówno wie?. . .

   – E tam, gówno pani wie! – oświadczył Harding.
   Spojrzała na niego; jej dłoń zawisła niezdecydowanie nad bloczkiem, po chwili jednak oddziałowa odwróciła się i weszła do dyżurki, chowając do kieszeni ołówek i bloczek.
   – Hm – mruknął Harding. – Nasza rozmowa urwała się dość nagle. Ale jak można pisemnie odeprzeć zarzut, że się gówno wie?

Ken Kesey (fragment powieści Lot nad Kukułczym Gniazdem, 1962)
   
   
   

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz