Thomas Mann (fragment powieści Wybraniec, 1951)
06 października 2013
tudzież odrobina krotochwilnych asonansów. . .
Słyszę wprawdzie, iż pono metrum
i rym dopiero ścisłą tworzą formę, lecz chciałbym też wiedzieć, czemu podskoki na trzech lub
czterech stopach jambicznych (przy czym każdej chwili dochodzi na domiar do potknięć daktylicznych
i anapestowych) tudzież odrobina krotochwilnych asonansów w końcowych słowach — miałyby
przedstawiać formę ściślejszą aniżeli składna proza, przy swoich, o ileż subtelniej szych i bardziej
ukrytych nakazach rytmicznych(...)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz