Witold Gombrowicz (fragment powieści Pornografia, 1958)
01 listopada 2013
wzrastający przednocny napór wszystkich rzeczy. . .
Ten list mnie sparzył! Zacząłem chodzić po pokoju i wreszcie wyszedłem z
nim na pole — gdzie powitała mnie senność wzdymającej się ziemi, zręby
wzgórz na tle pierzchającego nieba i wzrastający przednocny napór wszystkich
rzeczy. Krajobraz już doskonale znany, o którym wiedziałem że go tu zastanę
— ale list wytrącał mnie z krajobrazów, o, list mnie wytrącał i medytowałem,
co robić, co robić? Co robić?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz