Czy tym samym jest żołądź i dąb oszroniały?
Czy tym samym jest paproć i węgiel kamienny?
Czy tym samym jest kropla i fal morskich wały?
Czy tym samym jest metal i pierścionek cenny?
Czemuż więc zapytujesz mnie o wiersze dawne
I o minionych dziewczyn cudaczne imiona?
Niech wiersze moje drogą jaką kto chce chodzą,
Niechaj moje dziewczyny innym dzieci rodzą,
Mnie węgiel, dąb i pierścień, i fala spieniona.
Goszyce, 1944
Czesław Miłosz (z tomu Ocalenie, 1945)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz