Władysław Tatarkiewicz (Historia filozofii Tom 2, 1931/1950)
21 marca 2015
wobec nieskończoności niknie różnica. . .
Świat, jako nieskończony, nie może być ujęty przez zwykłe pojęcia ludzkie, są one bowiem formowane
na modłę rzeczy skończonych. Wobec nieskończoności niknie różnica
między tym, co większe i co mniejsze; wobec niej punkt nie jest różny od ciała ani środek od
powierzchni; można w każdym miejscu widzieć środek świata, a ściśle mówiąc, środka świata nie ma
nigdzie. Upadła przeto stara koncepcja środka świata, a z nią przeciwstawienie różnych sfer we
wszechświecie, przeciwstawienie ziemi i nieba; świat jest jednorodny we wszystkich swych częściach.
Mile nie są bliższe nieskończoności niż stopy, a stulecia nie są jej bliższe niż minuty. „Będąc
człowiekiem nie jesteś bliższy nieskończoności, niż gdybyś był mrówką: ale też nie jesteś dalszy, niż
gdybyś był ciałem niebieskim". Człowieka cechuje pycha wobec jednych istot, a pokora wobec innych; w
perspektywie nieskończoności traci podstawę zarówno pycha, jak pokora. Nowy sposób myślenia Bruna
zrównał człowieka z tym, co we wszechświecie największe, i z tym, co najmniejsze.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz