David Foster, który obserwował nasze spotkanie - pierwszą
próbę, wszedł na scenę spytać, czy muzycy chcą przyjść do studia w nadchodzącym
tygodniu; zamierzałam nagrać cover piosenki Erica Carmena "All by
myself" [Samotna]
Było to w Record Plant w Los Angeles. Dzień
wcześniej David powiedział mi, że zmienił orkiestrację w ostatniej części
piosenki. Musiałam zaśpiewać trochę wyżej, właściwie podciągnąć aż do F, co
właściwie jest limitem w mojej skali. Co gorsza, chciał, bym "trzymała"
tę nutę przez kilka taktów. Całkiem szczerze, to umierałam ze strachu. Nie
mogłam podejmować więcej niż dwóch prób bez narażania mojego głosu. David
dostrzegł mój strach.
"Jeśli nie
możesz sobie poradzić, to nic wielkiego" - powiedział. "Wrócimy po
prostu do pierwszego aranżu"
Ach tak, to była
dla mnie zniewaga. W dzień nagrania, René i ja mieliśmy sprzeczkę. O głupstwo.
Zawsze sprzeczaliśmy się o mało istotne rzeczy, nie pamiętam o co wtedy
chodziło, ale czasami przez to miałam zły nastrój przez kilka godzin lub dni.
René dużo rzadziej. Nie lubił być dla mnie zimny. Zawsze próbował mnie
rozweselić aż do śmiechu.
Tego dnia
posprzeczał się ze mną na prawdę nie pojechał ze mną do studia. Więc wyruszyłam
nagrywać "All by myself" sama. Na miejscu David Foster wydawał się
zimny, taki "z łaski", nieomal pogardliwy. Nie zapytał mnie nawet
dlaczego nie ma ze mną René.
Popróbowałam
każdej tonacji i skończyłam rozgrzewać głos ćwiczeniami. Kiedy technicy
skończyli ścieżki z orkiestrą, za ich pozwoleniem weszłam do studia. Myślę, że
David celowo opóźniał rozpoczęcie, chcąc zdezorientować mnie jeszcze bardziej.
W pewnym momencie podszedł do mnie brutalnie i powiedział pół żartem pół
serio" "Widzę, że się martwisz, ale nie martw się o te zanieczyszczenia
wokół nuty F w twoim głosie. Jeśli nie dasz rady mamy rozwiązanie. Zawsze mogę
poprosić o to Whitney.
Whitney Houston
nagrywała tego dnia w Adjoing studio.
"Wiem, że
ona może dosięgnąć to F i utrzymać tak długo jak będzie to konieczne"
Dodał David.
Nie powiedziałam
słowa. Wiedziałam, że to rodzaj gry. Zdecydowałam w nią wejść na całego.
Wróciłam do studia. Zaśpiewałam "All by myself" z całą swoją siłą,
całą duszą i całą skalą. Kiedy przyszedł czas na wspiąć się do tej słynnej F,
popchnęłam głos do maksimum, aż do miejsca kiedy było to bolesne i trzymałam tę
nutę przez bardzo długi czas. Kiedy to zrobiłam muzycy z drugiej strony szyby
zgotowali mi owacje.
Wyszłam bez
pożegnania z Davidem Fosterem. Bez zapytania nawet muzyków czy wszystko w
porządku, czy nie musimy czegoś dograć. Wiedziałam, że zaśpiewałam
perfekcyjnie. Wieczór był bardzo łagodny. Nie byłam dłużej zła i myślałam o
René. Starałam się sobie przypomnieć, o co poszła sprzeczka.
Kiedy wróciłam
do limuzyny wiedziałam, że Foster jest już na linii z nim. Wyobrażałam sobie,
co mówią.
"Zrobione,
René. TO był dobry pomysł żebyś nie przyjeżdżał z nią. Byłą zła. Gdy trzymała
nutę jej głos miał fakturę, jakiej jeszcze nie słyszałeś. Był lepszy niż
mogliśmy mieć nawet nadzieję. Wysyłam ci kasetę".
Kiedy dojechałam
do hotelu, René siedział już w lobby, uśmiechał się, był zestresowany.
Posłaniec zdążył już na motocyklu dostarczyć mu kasetę; już ją przesłuchał.
Rzuciłam się mu w ramiona.
Znów wiedział jak
podnieść stawkę trochę wyżej, jak dać mi kolejne wyzwanie abym przeszła samą
siebie.
Céline Dion (fragment autobiografii My story, my dream, 2000)
(przekład własny)
(przekład własny)
Nie zgadzam się miejscami z translacją, ale to nieważne. Nie lubię ABMS to jeszcze inna sprawa. Ogólnie Davida Fostera też nie za szczególnie, pomijając młodego męża, który mnie ostatnio wkurwił, znaczy no zdenerwował, przepraszam. Ogólnie ta książka płytka mi się teraz z perspektywy czasu wydaje, ale ja się może nie znam. ;p
OdpowiedzUsuń<3
Heh, no a czego się spodziewać po autoryzowanej biografii ?
UsuńCo do przekładu to się zgodzę, ze mogą być niedociągnięcia, ale kompletnie nie korzystałem ze słownika.
ps. dlaczego nie lubisz ABMS?
b o to 2000000% komercji, ale nieważne... ;/
OdpowiedzUsuń