21 listopada 2012

co znaczy. . .

Nie wie że świeci
Nie wie że lata
Nie wie że jest tym a nie innym

I coraz częściej z otwartymi ustami
Z gasnącym papierosem Gauloise
Nad szklanką czerwonego wina,
Myślę o tym co znaczy być tym a nie innym.

Tak samo było kiedy miałem dwadzieścia lat.
Ale wtedy nadzieja że będę wszystkim,
Może nawet motylem i kosem, przez zaklęcie.
Teraz widzę zapylone drogi powiatu
I miasteczko w którym urzędnik poczty upija się co dzień
Z żalu że jest tożsamy tylko ze sobą.

A gdyby tylko gwiazdy zamykały mnie
I gdyby tak się zwykle odbywało
Że jest tak zwany świat i tak zwane ciało
Gdybym chciał być nie-sprzeczny. Ale nie.

Montgeron, 1960

                                                  Czesław Miłosz (z tomu Król Popiel i inne wiersze, 1962)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz