29 maja 2013

cóż pozostało z duszy, której nie mieścił świat?. . .

   - Cóż pozostało z duszy, której nie mieścił świat? Kilka napisanych przez kogoś, kalekich, urwanych wierszy, nie tworzących nawet strof. Błądzę po ziemi. Odwiedzam tych, którzy byli mi drodzy, ale serca ich się zamknęły. Którędy wrócić do życia? Krążę wokół domu o zaryglowanych drzwiach niczym pies... Och, żebym mógł żyć niezależny, nie chwytając się jak topielec waszych żywych ciał.

Nikos Kazantzakis (fragment powieści Grek Zorba, 1946)
   
   
  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz