Nikos Kazantzakis
(fragment powieści Grek Zorba, 1946)
29 maja 2013
obiektywnie klęska staje się wtedy źródłem wielkiej, choć niełatwej satysfakcji. . .
W momencie kiedy wszystko dzieje się na opak, wielkim szczęściem jest
sprawdzenie, iż własne serce - wystawione na próbę - ma hart i wytrzymałość. Gdy
wydaje się, że jakiś niewidzialny, wszechmocny wróg, którego jedni nazywają Bogiem,
inni diabłem, dopada nas, usiłuje powalić, a my trwamy nieugięci, mając wewnętrzną
świadomość odniesionego zwycięstwa, odczuwamy radość i dumę w pełnym
znaczeniu tego słowa, mimo iż pozornie los nas powalił. Poniesiona obiektywnie
klęska staje się wtedy źródłem wielkiej, choć niełatwej satysfakcji.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz