29 sierpnia 2013

opatulony płaszczem i kocem. . .

Wynajął sobie na trzecim piętrze pewnego domu przy Amalienstrasse, niedaleko od mieszkania przyjaciela, pokój, a z natury stale łaknąc świeżego powietrza przesiadywał całą zimę za biurkiem, przy otwartym oknie i, opatulony płaszczem i kocem, na poły z nienawiścią, na poły zaś z namiętnym oddaniem, zmagał się pośród przeróżnych oporów, paląc papierosa za papierosem, z trudnościami ścisłego oddania w języku niemieckim angielskich słów, fraz i rytmów.

Thomas Mann 
(fragment powieści Doktor Faustus. 
Żywot kompozytora niemieckiego Adriana Leverkühna 
opowiedziany przez przyjaciela, 1947)
   
   


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz