30 sierpnia 2013

potem już więcej nic, – noc i milczenie. . .

Posłuchajcie tego zakończenia, wysłuchajcie go wraz ze mną: cichnie jedna grupa instrumentów po drugiej, pozostaje zaś, kończy się cały utwór wysokim „g” wiolonczeli: ostatnie słowo, ostatni powiewny dźwięk, rozpływający się z wolna i pianissimo w fermacie. Potem już więcej nic, – noc i milczenie. Ale ten dźwięk zawieszony, pobrzmiewający pośród milczenia, dźwięk, który już nie istnieje, którego dusza jedynie jeszcze nasłuchuje, a który był pogłosem żałoby, nie jest nim już, odmienił sens swój, świeci jako światło wśród nocy.

Thomas Mann 
(fragment powieści Doktor Faustus. 
Żywot kompozytora niemieckiego Adriana Leverkühna 
opowiedziany przez przyjaciela, 1947)
   
   

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz