Erich Maria Remarque (fragment powieści Łuk triumfalny, 1945)
10 sierpnia 2013
żużel wspomnień. . .
Wyszedł na ulicę. Wdychał wilgotny, łagodny wiatr. Samochody, ludzie, kilka
dziwek stojących już na rogach ulic, kawiarnie, bary, zapach tytoniu, aperitifów i
benzyny - szybkie, zmienne życie. Spojrzał na front hotelu. Kilka oświetlonych okien.
Za jednym z nich siedzi teraz samotna kobieta i patrzy przed siebie. Wyjął kartkę z jej
nazwiskiem, podarł i rzucił strzępy na wiatr. Zapomnieć. Co za słowo! Pełne grozy,
pociechy, widm. Któż by mógł żyć, nie zapominając? Ale kto umie o wszystkim
zapomnieć? Żużel wspomnień, rozdzierający serce. Wolnym jest się dopiero wtedy,
kiedy już nie ma po co żyć.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz