Ale tym razem, kiedy ocknął się w środku nocy na nowo przytomny, nie umiał się opanować. Kto
wie, z jakiej oddali powracał! Kto wie, z jakimi marami walczył! Kiedy teraz zobaczył, że jest w domu i
poznał swych najbliższych, ucieszył się tak. że musiał im okazać swą ogromną radość, radość z powrotu i
ponownego narodzenia.
Milan Kundera (fragment powieści Nieznośna lekkość bytu, 1984)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz