Umberto Eco (fragment powieści Imię Róży, 1980)
12 października 2013
daj nam izoldę, by należała do nas wszystkich, choroba rozpala nasze żądze, daj ją swoim trędowatym. . .
— Tak, przypominam sobie pewną historię o królu Marku, który musiał skazać
piękną Izoldę i posłał ją na stos, i przyszli trędowaci, i powiedzieli królowi, że stos to
niewielka kara i że jest gorsza. I krzyczeli mu: daj nam Izoldę, by należała do nas
wszystkich, choroba rozpala nasze żądze, daj ją swoim trędowatym, patrz, nasze
szmaty przywarły do sączących się ran, ona, która u twego boku lubowała się
w bogatych tkaninach podszytych futrem popielic i klejnotami, kiedy zobaczy orszak
trędowatych, kiedy będzie musiała wejść do naszych nor i kłaść się przy nas, wówczas
naprawdę uzna swój grzech i zatęskni za tym pięknym płomieniem z ciernistych
gałęzi!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz