Ach, ci bajarze. Żeby choć który napisał coś
pożytecznego, miłego, przyjemnego – gdzie
tam, grunt ci po prostu spod nóg wykopują.
A ja bym im zabronił pisania. Bo do czego to
podobne: czytasz... zamyślasz się mimo woli –
a potem już przeróżne androny lezą do głowy;
doprawdy, zabroniłbym im pisać; tak czy
owak, po prostu zabroniłbym.
Książę Włodzimierz Fiodorowicz Odojewski
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz