23 października 2013

słowo „gentleman". . .

A propos: to bardzo ładnie ze strony Anglików, że rozpowszechnili po świecie słowo „gentleman". Dzięki temu ma się przecież jakieś określenie na człowieka, który choć nieszlachcic, przecież zasługuje na to, by nim być, zasługuje rzetelniej niż niejeden, co nim jest i chełpi się pocztowym adresem „Jaśnie Wielmożny", podczas gdy dżentelmen zwie się tylko „Wielmożnym" — tylko — lecz ten brak jasności bywa od niej jaśniejszy...

Thomas Mann (fragment powieści Wyznania hochsztaplera Feliksa Krulla, 1954)
   
   
   

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz