20 listopada 2013

prawda, mój kochany, istnieje!. . .

   — Ach, gdybyż to można było stać się prawdziwie wiedzącym! — zawołał Knecht. — Gdybyż istniała jakaś nauka, w którą można by uwierzyć! Wszystko wzajem sobie prze czy, wszystko się mija, nigdzie nie ma pewności. Wszystko można tłumaczyć tak, lecz można również tłumaczyć i odwrotnie. Całą historię świata interpretować można jako rozwój i postęp, ale równie dobrze nie dostrzegać w niej nic, prócz głupoty i rozkładu. Czyż nie ma prawdy? Prawdziwej, obowiązującej nauki?
   Mistrz nigdy dotąd nie słyszał go mówiącego tak gwałtownie. Przeszedł jeszcze kawałek drogi, a potem powiedział:
   — Prawda, mój kochany, istnieje! Lecz "nauka", której pożądasz, jakaś absolutna, doskonała i wyłącznie mądrością obdarzająca nauka — nie istnieje. I nie powinieneś też wca e tęsknić do takiej doskonałej nauki, przyjacielu, lecz tylko do udoskonalenia samego siebie. Boskość jest w t o b i e , nie w pojęciach ani książkach. Prawdą się żyje, nie wykłada się jej. Przygotuj się do walk, Józefie, widzę, że już się one rozpoczęły.

 Hermann Hesse (fragment powieści Gra szklanych paciorków, 1943)
   
   
   

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz