— O, tak, właśnie, dokładnie tak było. A potem znalazłem Beatrice, a potem
wreszcie znów przyszedł do mnie przewodnik. Nazywał się Pistorius. I wtedy dopiero
zrozumiałem, dlaczego chłopięce moje lata tak mocno związane były z Maksem,
dlaczego nie mogłem się od niego oderwać. Droga pani, droga matko, często
wydawało mi się wówczas, że muszę odebrać sobie życie. Czyż ta droga jest dla
każdego taka trudna?
Ruchem ręki lekkim jak powietrze przesunęła po moich włosach:
— Narodzić się jest zawsze trudno. Wie pan, że ptak z wysiłkiem musi dobywać
się z jajka. Niechże się pan cofnie myślami i zada sobie pytanie: czy istotnie ta droga
była taka trudna? Tylko trudna? Czy nie była także i piękna? Czy znalazłby pan inną,
piękniejszą i łatwiejszą?
Hermann Hesse (fragment powieści Demian, 1919)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz